sobota, 19 kwietnia 2014

Wielkanocnie...



Wchodzę po raz trzeci i mam nadzieję, że tym razem uda mi się coś nabazgrolić. Do trzech razy sztuka ponoć. Na ulicach, w sklepach był przedświąteczny szał, a u mnie dość spokojnie.
Jednak to nie znaczy, że nie posiadam akcentów świątecznych. Pojawiły się pisanki, kurki, baranki...Spójrzcie sami. 




Życzę Wam zdrowych, radosnych, rodzinnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka oraz mokrego dyngusa.  


1 komentarz:

  1. nie zniechęcaj się do blogowania. Całkiem fajnie Ci idzie:)

    OdpowiedzUsuń