Aktualnie moim przewodnim tematem są transfery na poszewkach. Wybór grafiki jest ogromny i mija wiele czasu zanim na któryś ostatecznie się zdecyduję :-) Może to, a może tamto...Tym razem padło na...zobaczcie sami.
Te na szarym tle zostały wykonane na specjalne zamówienie i aplikacja została tematycznie dobrana do adresata. Mam nadzieję, że będą spełniały swoją rolę na wyspach ;-)
Z resztek powstały zakładki do książek. ... bo nic nie może się zmarnować.
Krawcowa ze mnie jak...:-) ale mam to szczęście, że siostra szyję.
Pozdrawiam.
Śliczne poduchy ,jestem wielką miłośniczką transferów i bardzo mi się u Ciebie tu podoba , będę zaglądać często... Pozdrawiam serdecznie :))))
OdpowiedzUsuńBardzo Dziękuję za miłe słówko :-) Zapraszam serdecznie.
UsuńJestem abstynentem, ale ten Jack Daniels jest obłędny :) super :)
OdpowiedzUsuń